FORUM STUDENTÓW FILOLOGII ANGIELSKIEJ
Jest taka gra, która pojawia sie na forach. Zasady są bardzo proste. Ktoś pyta : A czy B? a następna osoba odpowiada np. : A i podaje krótkie uzasadnienie. Po czym ona zadaje kolejną zagadkę : B czy C? itd...
Jak to wygląda w praktyce?
Ja pytam: Miasto czy wieś?
A następna osoba odpowiada np: Wieś, ponieważ cenię ciszę i spokój. Po czym zadaje swoje A czy B...
Czaicie? To fajny sposób żeby lepiej siebie poznac nawzajem
więc zaczynam:
Miasto czy wieś?
Offline
Małe miasteczko.
Lubię ciszę i spokój; miejsce, gdzie każdy zna się chociaż z widzenia a życzliwość jest codziennością. Ludzie żyją spokojnie, nigdzie się nie spieszą. Miejsce nie zmienia się diametralnie w ciagu zaledwie kilku miesięcy, a nawet jeśli pojawia się coś nowego, zawsze zostaje ta niezmienna cząstka. To chyba sprawia, że jestem sentymentalna i przywiązuję się do miejsc. Dlatego wybrałam Pieszyce - tutaj jestem wśród bliskich mi ludzi, z widokiem na góry, z możliwością przejścia miasta od punktu A do punktu Z na własnych nogach w 30minut, nie korzystając przy tym z linii metra, autobusu, tramwaju, etc. "To jest moje miejsce, bo kocham to miejsce." Strzelce Op. - moje rodzinne miasto jest podobne. Znamy się tam z widzenia, wszędzie jest blisko; pełno wokół miejsc do spokojnej przechadzki.
Offline
Zapomniałaś zadać swojej zagadki zrobię to za Ciebie:
Pióro czy długopis?
Offline